CAOL ILA 12yo
Szkocja, Region Islay
Po wspaniałych przeżyciach z Laphroaigiem, Bowmorem, Bunnahabhain oraz Lagavulinem miałem ochotę na kolejne doświadczenie z przedstawicielem Islay. Na celownik wziąłem sobie dwunastoletnią Caol Ila [kalila] . Muszę przyznać że od pewnego czasu moje preferencje smakowe zmierzają w kierunku torfu i dymu. Spokojnie, bez obaw, o kwiatowych słodziakach na pewno nie zapomnę bowiem w każdym single malt odkrywam coś wyjątkowego, coś czym chciałbym się z Wami dzielić.
Nos – morska bryza, wędzona szynka, zioła i śladowe ilości dymu
Smak – dym już bardziej wyraźny, lekko słona a za chwilę wytrawna i gorzka jak ciemna, mocna czekolada. Wszystko znakomicie zbalansowane. Wow!
Finisz – długi, dymny i torfowy. Wspaniale grzeje!
W trzech zdaniach: Świetna whisky o bogatym i wyraźnym smaku. Masz wrażenie, że pijesz ją siedząc na klifie, chłonąc aromaty ziemi tuż po opadach deszczu. Serdecznie polecam – nie zawiedziecie się na pewno!
Zawartość alkoholu 43%, cena ok 180zł
Moja ocena 6,5/10