GLENROTHES 1995 Vintage
Szkocja, Region Speyside
Mały kieliszek whisky przed spaniem nikomu nie zaszkodzi. Idąc za popularnym powiedzeniem „słodkich snów” , biorę długo wyczekiwanego sampla Glenrothes 1995 Vintage i udaję się do łóżka z nadzieją na pełne odprężenie. Vintage w swoim łóżku mam po raz pierwszy i może poprzestanę na whisky 😉 To moja szkocka do poduszki. Niech się więc przyśni cała butelka…o taka…!
Trunek ten składa się w 2/3 destylatów leżakowanych w beczkach po bourbonie i w 1/3 leżakowanych w beczkach po sherry.
Nos – kompocik wiśniowy jak u babci, karmel, dojrzałe jabłko, cukier waniliowy, wrzos oraz anyż
Smak – słodki, oleista na języku, sherry, lukrecja, mleczna landrynka, cynamon
Finisz – długi i bardzo przyjemny, słodki z lekkim pieprzem
W trzech zdaniach: Bogactwo słodyczy. Daje mnóstwo przyjemności. Wszystko tutaj jest tak dobrze zbalansowane… Solidna pozycja warta polecenia!.
Zawartość alkoholu 43% , cena ok 300zł
Moja ocena 5/10