AMRUT Single Cask Port Pipe Peated
Indie
Na dzisiejszy wieczór polecam spotkanie z indyjską whisky. Amrut stale podbija serca miłośników whisky na całym świecie, także i moje. Po doświadczeniach z Fusion dziś wpadł mi w ręce Single Cask finiszowany w beczkach po Porto, do produkcji którego użyto szkockiego, torfowego jęczmienia. Butelkowanie z mocą beczki na poziomie 59%, brak barwienia karmelem oraz filtracji na zimno to właściwości, które zdecydowanie zachęcają do spożycia.
Jaka na pierwszy rzut oka jest różnica pomiędzy opisywaną Fusion a dzisiejszą Port Pipe Peated ? Mianowicie taka, że przy degustacji tej pierwszej miałem na stole całą butelkę, a dziś mam tylko 50ml. Resztę ocenić mogę tylko w jeden znany mi sposób, który przedstawiam poniżej.
Nos – czekolada, popiół, mokra gleba, winogrona, dym oraz nuty korzenne
Smak – delikatnie słony, wędzony boczek, winogrona, cytrusy, cynamon i torf
Finisz – długi, słodki i pikantny z akcentem torfu
W trzech zdaniach: szkoda, że miałem tylko 50ml… Na opis wystarczy, jednak do zaspokojenia powstałych chęci to zdecydowanie za mało. To jedna z tych whisky, którą długo wąchasz zanim zdecydujesz się jej napić. Polecam.
Zawartość alkoholu 59%, cena ok 480 zł
Moja ocena 7/10