BUNNAHABHAIN 2009 CS Gordon & MacPhail
Szkocja, Islay
Dziś obchodzimy dzień pamięci o naszych najbliższych, o wszystkich tych, których kochaliśmy a nie ma ich już wśród nas. To tylko data, kartka z kalendarza, dzień wolny od pracy…Pamiętajmy zawsze, nie tylko dziś. A jeśli wspominacie kogoś z kim chętnie usiedlibyście przy stole z dobrym trunkiem w kieliszku, zróbcie to. Wznieście toast.
Opisywana dziś Bunna została skomponowana z ośmioletnich destylatów leżakowanych w baryłkach po sherry pierwszego napełniania typu hogshead (beczki 326, 327 i 329). Butelkowanie z mocą beczki przy 59% ABV bez filtrowania na zimno i bez barwienia karmelem. Zapowiada się naprawdę ciekawa degustacja.
Nos – słodki i ziołowy, pieczone jabłko, cynamon, mięta, wrzos, kompot wieloowocowy, pianka marshmallow, dąb i ślady morskiego powietrza. Pod płaszczem całkiem złożonego bukietu da się wyczuć dużą moc i….młodość.
Smak – słodki i owocowy, konfitura wiśniowa, śliwki, sporo ziół, liść laurowy, miód, cynamon, dąb, mięta i w lekki dym w tle.
Finisz – dobrej długości, śliwka w gorzkiej czekoladzie, eukaliptus i dąb.
W trzech zdaniach: Kolejna bardzo udana młoda whisky. Beczka 1st fill sherry zrobiła tu swoje i mimo, iż bukiet zdradza młodość destylatów to trunek jest dobrze ułożony i równy. Fantastyczny stosunek jakości do ceny! Zamawiajcie bez chwili wahania.
Zawartość alkoholu 59%, cena ok 250zł
Moja ocena 6/10