GLENFIDDICH
Szkocja, Speyside
Zapraszam Was na wojnę domową! Do bitwy stają dziś trzy trunki z tej samej destylarni różniące się zarówno okresem jak i sposobem maturacji. Miejsce na podium każda whisky ma zapewnione, ale która z nich okaże się najlepsza?
Glenfiddich 19yo Red Wine Cask 40%
Nos: czerwone owoce, mandarynka, morela, dąb, wanilia
Smak: wanilia, kruche ciasto z jabłkiem, czerwone winogrona, granat, dąb
Finisz: średniej długości z akcentem delikatnie wytrawny i dębowy
Moja ocena 5/10
Glenfiddich 21yo Gran Reserva Rum Cask 40%
Nos: cynamon, jabłko, syrop klonowy, zielone banany i dąb
Smak: karmel, cynamon, imbir, pieprz, zielone jabłko, dąb
Finisz: krótki, dębowy i lekko pieprzny
Moja ocena 4/10
Glenfiddich Excellence 26yo 43%
Nos: bogaty i owocowy, gruszka, morela, miód, pastylki pudrowe, róża, delikatne nuty dębowe
Smak: jabłka, migdały, wanilia, nuty drzewne, miód
Finisz: średniej długości, z dojrzałym jabłkiem i nutami imbiru
Moja ocena 5,5/10
Podsumowanie
Bitwę wygrywa Excellence 26yo przed 19yo Red Wine Cask i 21yo Gran Reserva Rum Cask. Jest to zdecydowanie najrówniejsza whisky, choć biorąc pod uwagę jej wiek nie jest specjalnie skomplikowana. Oczekiwałem znacznie więcej. Red Wine jest przyjemnie zbalansowana, a słodkie akcenty fajnie się przenikają z tymi bardziej wytrawnymi. Podobnie jak u zwycięzcy zawodzi długość wykończenia. Gran Reserva Rum Cask rozczarowała mnie najbardziej, a szkoda bo lubię whisky finiszowane w beczkach po rumie. O ile bukiet był zadowalający to smak a w szczególności finisz niczym szczególnym nie zaskoczyły.
Jeśli miałeś okazję próbować jedną z tych pozycji, śmiało podziel się swoją opinią. Zapraszam do dyskusji.